• Książki,  Literatura obozowa

    Książkowo 34

    Pozwólcie, że zacznę od dość osobistego wstępu. Gdyby ktoś zapytał o najważniejszą książkę mojego życia… to będzie właśnie ta książka. „Płakaliśmy bez łez”. Kupiłam ją jeszcze będą uczniakiem, przeleżała na półce i niecały rok przed maturą, w kwietniu 2004 roku, postanowiłam tę książkę przeczytać. Wcześniej temat Sonderkommando niezbyt mnie interesował, w przeciwieństwie do wspomnień i relacji opisujących codzienność więźniów KL Auschwitz. Nie jest trudno zauważyć, że byli więźniowie do współwięźniów z Sonderkommando odnoszą się z reguły niechętnie. Od drobnych pejoratywów po oskarżenia naprawdę ciężkiego kalibru. I ta niechęć udzielała się trochę także i nastoletniej mnie… Dopiero lektura „Płakaliśmy bez łez” sprawiła, że całkowicie zmieniłam swój sposób patrzenia na historię Sonderkommando…

  • Książki,  Literatura obozowa

    Książkowo 30

    „Oświęcim w oczach SS” (nowy tytuł: „Auschwitz w oczach SS”) to znana książka, ale myślę, że warto o niej co jakiś czas przypominać, mimo że jest trudną i skomplikowaną lekturą. Temat KL Auschwitz znamy znacznie lepiej z perspektywy ofiar, nieco mniej – z perspektywy sprawców. Esesmani z obozowej załogi nie byli przecież bezosobową, jednolitą masą. To również byli ludzie, którzy mieli swoje rodziny, zainteresowania, codzienność i tak dalej. Więc jak to się stało, że „ludzie ludziom zgotowali ten los”? Jak było możliwe, że z pozoru zwyczajni mężczyźni i kobiety pod wpływem munduru i ideologii zmieniali się w okrutnych, cynicznych zbrodniarzy, że niemieccy lekarze zamiast nieść pomoc, stali się mordercami? A…

  • Książki,  Literatura obozowa

    Książkowo 28

    „Häftlings-kapelle” to niepozorna – ale tylko na pierwszy rzut oka – i niewielka książeczka autorstwa Ignacego Szczepańskiego, wydana w 1990 roku. Pod koniec lat 80. Szczepański kręcił film dokumentalny o byłych więźniach muzykach z obozowej orkiestry i, poniekąd przy okazji, powstała właśnie taka książka. Nieduża, niegruba, ale bogata w treść i ciekawa. Orkiestra obozowa (albo, uściślając: orkiestry obozowe) z KL Auschwitz były fenomenem, którego do dziś wiele osób nie potrafi pojąć. Te historie są znane każdemu, kto interesuje się obozami. Na pierwszym planie dymiący komin krematorium, a potem – krematoriów, a obok więźniowie grający na najprawdziwszych instrumentach i niosąca się dookoła radosna muzyka… Myślę, że nie ma potrzeby przytaczania tu…

  • Książki,  Literatura obozowa

    Książkowo 26

    „Auschwitz. Historia miasta i obozu” to książka autorstwa Deborah Dwork i Roberta Jana van Pelta. Praca różniąca się od typowych monografii czy opracowań dotyczących historii KL Auschwitz. Głównie dlatego, że zamiast skupiać się na wybranych, szczegółowych zagadnieniach z historii samego obozu, autorzy pokazali tu znacznie szerszą perspektywę. Dowiemy się o rozmaitych mechanizmach i strukturach władzy III Rzeszy, o osobistych ambicjach nazistowskich dygnitarzy wyższego i niższego stopnia i wszystkich innych zdarzeniach, przez które doszło do hitlerowskiego ludobójstwa w KL Auschwitz. Jest to naprawdę ciekawa lektura, prowadząca czytelnika od ogółu do szczegółu. Pozwala dostrzec czym w istocie była hitlerowska machina śmierci oraz to, że składała się ona z tysięcy mniejszych i większych…

  • Książki,  Literatura obozowa

    Książkowo 24

    „Słowa z piekieł rodem. Lagerszpracha”. Dzisiaj przedstawiam pracę autorstwa Danuty Wesołowskiej poświęconą… no właśnie, każda z osób czytających obozowe wspomnienia – ale te autentyczne, a nie holo-polo, zna doskonale określenie „Lagerszpracha”. Każdy bardziej oczytany w literaturze obozowej zna też definicję – to, mówiąc najprościej, specyficzne określenia, słowa i zwroty tworzące coś w rodzaju gwary. Czyli języka jakim posługiwali się więźniowie nazistowskich obozów koncentracyjnych. D. Wesołowska podjęła się próby opisania i wyjaśnienia tego zjawiska w kontekście nie tylko codzienności niemieckiego obozu koncentracyjnego, ale też ogólnie – w kontekście całości systemu totalitarnego, w ramach którego te obozy funkcjonowały. To typowo naukowa książka. Autorka opisuje konkretne słowa czy wyrażenia, bada ich etymologię, kontekst…

  • Książki,  Literatura obozowa

    Książkowo 22

    „Przeżyłam. Pamiętnik więźniarki obozu Auschwitz-Birkenau” – to spisane w latach 70-tych wspomnienia Zofii Stępień-Bator. Zgodnie z wolą pani Zofii – opublikowane dopiero po jej śmierci. Książka urzekła mnie już od pierwszych stron – tak, właśnie, urzekła. Pani Zofia skupiła się nie na traumach, krzywdach, cierpieniach – oczywiście opisywała wszystkie obozowe koszmary i to jak na nią wpłynęły, ale nie w pierwszej kolejności. Bo najpierw opisała dobro, jakiego doznała za drutami KL Auschwitz-Birkenau. Od przyjaciół, a czasem od zupełnie obcych ludzi, których imion nigdy nawet nie poznała. To głównie dzięki temu, jak sama twierdziła, udało jej się przeżyć obóz. Sama zresztą również często pomagała współwięźniom, jeśli tylko miała taką możliwość. Kilka…

  • Książki,  Literatura obozowa

    Książkowo 20

    „Bajki z Auschwitz” to wydany w 2009 roku album zawierający coś nietypowego, jak na obozową rzeczywistość – zilustrowane wierszyki i opowiastki dla dzieci. Grupa polskich więźniów obozu wykonała je nielegalnie i z narażeniem życia wysłała „za druty” z pomocą robotników cywilnych. Byli to więźniowie zatrudnieni w obozowych biurach, stąd też mieli dostęp do wszystkich niezbędnych do rysowania i pisania materiałów. Historycy z Muzeum Auschwitz oszacowali, że z obozu udało się wysłać więźniom ok. 50 egzemplarzy tych bajek i część z nich trafiła do małych adresatów. Album wydany jest właśnie w formie przywodzącej na myśl literaturę dziecięcą. Znajdziemy w tej książce rymowane historyjki i wierszyki o przyrodzie, o spersonifikowanych zwierzętach oraz…

Tutaj są ciasteczka.
Polityka ciasteczek
Pliki cookies
AKCEPTUJĘ