Pomysł na ten komiks wziął się stąd, że czytając opinie o pewnej poradni (w której sama przez jakiś czas się leczyłam) znalazłam komentarze typu “panie w rejestracji śmieją się z pacjentów”. Ze mnie wprawdzie nikt się tam nie śmiał (chyba? może? XD), no ale… wiadomo. Ludzie są różni, mają swoje jazdy i na pewne opinie trzeba po prostu wziąć poprawkę.
Druga sprawa jest taka, że dawniej wolałam wmówić sobie, że mi się uroiło, a nawet że słyszę głosy, niż że faktycznie ktoś mnie komentuje albo się ze mnie naśmiewa. A to się niestety naprawdę zdarzało i to bardzo często. Potem był bardzo długi okres, że bez słuchawek w ogóle nie wychodziłam z domu. Trasa na nogach, komunikacja miejska, nieważne, słuchawki musiały być. Ale z wynikami tej domowej terapii bywało różnie… Wydawało mi się, że cały tramwaj rozprawia na mój temat i tak dalej.
Teraz od ponad trzech lat nie korzystam już w ogóle z komunikacji miejskiej, a w praktycznie każdym wyjściu towarzyszy mi mój partner. Dzięki temu pozbyłam się fobii społecznej i dużo lepiej funkcjonuję poza domem. :)
2 thoughts on “01.”
Piotr
Tam gdzie ludzi to plotkarze się znajdą. Jest to niestety normalne.
Lou Fontaine
No niestety, to jest normalne. Ale jak ktoś jest psychotyczny, to mocno pogarsza sprawę. :p
Archiwa
Kategorie
30.
Oct 01, 2025
29.
Sep 28, 2025
28.
Sep 26, 2025
27.
Sep 26, 2025
26.
Sep 26, 2025
25.
Sep 26, 2025
24.
Sep 26, 2025
23.
Sep 26, 2025
22.
Sep 26, 2025
21.
Sep 26, 2025
Ostatnie wpisy
Najnowsze komentarze