Inspirowane – oczywiście – Naruto, ale lore jest tutaj dużo szersze.
Marzyłam, żeby narysować to od 2009 roku, ale
a) nie miałam skilla
b) bałam się, że każdy od razu to zrozumie, wyda się coś i będę “skończona”
…cokolwiek miałoby to oznaczać.
Teraz mam skilla i wiem, że nikt tego nie zrozumie, może poza moim facetem i jednym ziomeczkiem. :) Plus, przypomina mi się jakie komentarze dostawałam pod “Wariatem i Wilkiem”: “fajny ten pies”. No to macie jeszcze raz po kilku długich latach tego fajnego psa. xd