-
Spacer
-
Idzie wariat ulicą 21
-
Zdjęcie 47
-
Dziwny Miś Ze Stocka
-
Idzie wariat ulicą 20
-
Zdjęcie 46
-
cisza
Się pytał czy cisza to jedyne co mówię ~Szpaku
-
Idzie wariat ulicą 19
Pasek powstał trochę z przekory – tak, lubię dokuczać tym ludziom, którzy dostają krwawej sraczki z powodu faktu, że mam rentę (i to nieco większą niż standardowa socjalna). Zazdrościcie schizofrenikom renty? Spoko, macie szansę dołączyć do naszego grona ćpając ciężkie dragi, zapraszamy. :3 A tymczasem miłej pracy przez 8 godzin (na moją rentą za nic, oczywiście). :3
-
Zdjęcie 45
Ikonicznie.
-
Książkowo – „Znajduję się w sercu piekła”
„To ciemna noc jest moim przyjacielem, płacz i krzyk to mój śpiew, ogień ofiar to moje światło, atmosfera śmierci to mój aromat, piekło jest moim domem” Przed Wami książka niezwykła i trudna. Dla mnie bardzo osobista, bardzo ważna. Załmen Gradowski był więźniem Auschwitz zmuszonym do pracy w Sonderkommando, czyli – grupie roboczej żydowskich więźniów zmuszonej przez Niemców do pracy w krematoriach. W sercu piekła – takim prawdziwym, nie z ludowych opowieści – Gradowski przebywał 17 miesięcy. Niemcy zamordowali całą jego rodzinę, a i on sam nie doczekał wyzwolenia – zginął najprawdopodobniej 7 października 1944 roku. Ale coś po nim pozostało. Kilka skrzętnie zapisanych zeszytów, zakopanych w ziemi przy krematorium. Bo…