
Na początek muszę napisać o pewnej sprawie… Posiadanie psa to nowość zarówno dla mnie, jak i mojego narzeczonego. No i niestety im dłużej mamy Niurę i im więcej z nią chodzimy, tym zaczynamy dostrzegać te wszystkie wady wyprowadzania psiaka… Nie, nie chodzi o Niurkę, bo ona na spacerach jest grzeczna jak aniołek i posłuszna. Chodzi […]
Najnowsze komentarze