19.01.2025 – słoneczna niedziela

Dzisiaj wybraliśmy się do “parku z lwami”, czyli Parku im. Rotmistrza Witolda Pileckiego. Podjechaliśmy od ul. Cegielnianej i ogródków działkowych, więc nie widzieliśmy lwów, ale sądzę, że nie ruszyły się ze swojego stałego miejsca. :)

Szliśmy dzisiaj nieco innymi ścieżkami niż ostatnio, w ramach urozmaicenia. Niura radośnie eksplorowała, chociaż pod koniec i ona się zmęczyła (ale to akurat nic niezwykłego :)). Ludzi było mało, dookoła raczej cisza i spokój. Obowiązkowo odwiedziliśmy tzw. staw A i pozostałości po obelisku upamiętniającym Waltera Steinhoffa (to właśnie on założył ten park w latach 20 XX w.). Pozostałości, ponieważ w 1945 roku obelisk, jak wiele innego poniemieckiego dziedzictwa, został zniszczony. Pewnie już o tym wspominałam, ale nie zaszkodzi przypomnieć.

Pogoda dopisała i to jak! :) Zimno, ale słonecznie, a w parku ostało się sporo śniegu – uwielbiam taką pogodę, jest idealna do spacerów i oczywiście do robienia zdjęć.
Przewietrzyłam głowę po ostatnich problemach, spacer był tym czego dzisiaj potrzebowałam. :)

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Subskrybuj
Powiadom o
guest

0 Komentarze
Najstarsze
Najnowsze
Opinie w linii
Zobacz wszystkie komentarze
Lou Fontaine

A owszem, Niureczka radosna, zwłaszcza jak może eksplorować. :)
Dzięki :)

szelest

Bardzo fajne i ogrzewające zdjęcia.
Pies wasz, Ninura zawsze uśmiechnięta.

Anna K. Olszewska

Dziś też byłam w lesie. Pięknie słońce malowało cienie i na snopy światła też się załapałam. :)

jotka

Chętnie pospacerowałam z wami, bo u nas mgła taka, że aut na parkingu nie było widać, ale wyszliśmy na przebieżkę dla zdrowia. Sporo lodu na zbiornikach, tutaj tylko lekko ścięta powierzchnią stawu, bo mróz jedynie w nocy. Spacerujących u nas tez mało…

0
Chętnie poznam Twoje przemyślenia, skomentuj.x