Tag: Zabrze

10.02.2025 – spacer przy okazji

Zrobiliśmy dzisiaj zgrabny spacer, w sumie 5,5 km. Zajęło nam to ponad 2 godziny, ale tylko dlatego, że po drodze wstąpiłam do urzędu załatwić zaległą sprawę i musiałam tam zaczekać dłuższą chwilę. Potem byliśmy w parku Pstrowskiego, no i wróciliśmy do domu nieco okrężną drogą. Po drodze spotkaliśmy grupkę wesołych chłopców – jeden był zachwycony […]

27.01.2025 – do parku i z powrotem

 Dzisiejsze wyjście było bardziej przebieżką, niż plenerem do robienia zdjęć, wybraliśmy się do pobliskiego parku. Pogoda nieomal wiosenna, aż mi było za ciepło w kurtce (a to wcale nie jest gruba ani ocieplana kurtka), całe szczęście, że nie wzięłam bluzy. Jakkolwiek nie jestem tu miarodajna, bo jestem z tych, którzy najlepiej czuliby się wśród lodowców […]

19.01.2025 – słoneczna niedziela

Dzisiaj wybraliśmy się do “parku z lwami”, czyli Parku im. Rotmistrza Witolda Pileckiego. Podjechaliśmy od ul. Cegielnianej i ogródków działkowych, więc nie widzieliśmy lwów, ale sądzę, że nie ruszyły się ze swojego stałego miejsca. :) Szliśmy dzisiaj nieco innymi ścieżkami niż ostatnio, w ramach urozmaicenia. Niura radośnie eksplorowała, chociaż pod koniec i ona się zmęczyła […]

04.01.2025 – popołudnie w lesie

Spadło trochę śniegu, świeciło słońce, do tego lekki mróz – idealna pogoda na spacer. :) Ostatnio nie dopisywało nam obojgu zdrowie ani fizyczne (grypsko…) ani psychiczne (nowy rok zaczęłam od konkretnego kryzysu, ale na szczęście obyło się bez szpitala – a u nas jak jedno się źle czuje, to drugie automatycznie też)… Ale dzisiaj, w […]

02.11.24 – Dzień Zaduszny

Kontekst: jestem ateistką i to taką dość radykalną. Jednocześnie mam “dziwny” stosunek do śmierci, który zawdzięczam mojej nietypowej, ale wciąż schizofrenii. Nie będę Wam oczywiście tego tłumaczyć, bo to są moje osobiste sprawy, które niewiele osób rozumie. Ogólnie mój stosunek do dnia Wszystkich Świętych najlepiej ilustruje mój komiks, który narysowałam dwa dni temu. Do tego kontrowersyjny […]

29.10.24 – październik w parku im. Rotmistrza Witolda Pileckiego

Dawno nigdzie nie byliśmy, więc w końcu przyszedł czas na ruszenie zadów. :) Wybraliśmy się w znane już nam miejsce, park im. Rotmistrza Witolda Pileckiego, ale naszą podróż zaczęliśmy inaczej – Miś zajechał od drugiej strony parku, tej bardziej leśnej i w sumie wyszło nam to na dobre, bo było mnóstwo miejsca do zaparkowania auta […]

06.10.24 – lokalny las

Korzystając z faktu, że dzisiaj nie padało, wzięliśmy Niurę i aparat i wybraliśmy się do naszego pobliskiego parku-lasu. Było tam trochę ludzi, w końcu to niedziela, ale na szczęście nie przewalały się jakieś nieprzebrane tłumy. Chłód też pewnie odstraszył wiele osób. Nie jest to duży park – przynajmniej w tej części bliższej centrum Zabrza, a […]

Następna strona » « Poprzednia strona